Hanako (ღ˘⌣˘ღ) ♫

Od piątku zbieram się do napisania notki, ale jakoś tak cały czas było "coś" do zrobienia (czyt. Oltasi sie nie chciało), a dzisiaj mamy taki ładny poniedziałkowy wieczór i wreszcie się zebrałam.

Przez tydzień  była u mnie przepiękna, przecudowna i w ogóle Hanako od Pokemona.

Doszły już chipy dla Michaela, ale wiga wciąż nie ma... No poczekamy na niego, poczekamy, bo z Korei leci, a była darmowa wysyłka. W sumie to dzisiaj nie mam już nic więcej do napisania.

zapraszam  na zdjęcia:

 i taki bonus:

miscellaneous

Takie ładne słówko i pasuje jak ulał do dzisiejszego post. Ostatnio naszyłam sie bluz, ale muszę przyznać, że jestem z  siebie dumna coraz lepiej mi idzie. Zaczęłam szyć spodnie skórzane na Tae, ale nie wyszły za wąską nogawkę zrobiłam >.< Michael jest w trakcie zmian. Tamten wig był dla niego zdecydowanie za włochaty i nie pasował kolorem do brwi. Może mi sie znudził i dlatego tak wymyślam? No nie wiem to będzie ostatnie podejście jak mi się nie spodoba to będziemy szukać dla niego nowego domu. 

Niby dopiero wrzesień, a ja juz o świętach myślę, a ten czas tak szybko leci... Pamiętam taką głupawą scenę jak zeszłej jesieni gadałam o tym jak marzy mi sie lalka pullip i bla, bla blabla...

Czasem za tym tęsknię. A czemu? W sumie to nie wiem wtedy było jakoś inaczej xD

Ale dzięki lalkom poznałam wiele wspaniałych ludzi i nauczyłam sie szyć, bo uwierzcie ja iw połączeniu z igłą jeszcze rok temu równało się pokute palce i podarty materiał ._.

Dobra kończę już paplać, na takie wspominki pozwolę sobie w grudniu, a to już za 2 miesiące. Jak to szybko zleciało!

Dzisiaj pokażę taki mix zdjęć z całego tygodnia nie opłacało się pojedynczych postów wstawiać więc jest taki jeden, a porządny. Na następny juz mam pomysł pojawi się pod koniec tego tygodnia.

taki oto lasek mam kilkanaście metrów od domu

 Shiro od Rikki

 A to bluza szyta na "zamówienie"

 Takiego cudowneogo kociaka ma moja koleżanka. Boże piękny jest. Ja Ci mówie Zuzuia kiedyś ukradne Rudego <3

 Hanako od Izy w nowym wigu wygląda bosko.

  I tak oto się żegnamy.

Bay!

Axel in Red

Rok szkolny się zaczął, ale nawet nie chce mi sie na ten temat rozpisywać. Spotkałam się ostatnio z radomskim lalkowym towarzystwem (Pokemon, Mandarynka, Seep) było świetnie zresztą jak zawsze <3 Myślałam, że dodam zdjęcia byłam przkonana, że będzie w czym wybrać, ale jak usiadłam do kompa okazało się że nie ma w czym wybrać ._. no to na się nie dodaję. 

Uświadomiłam sobie ostatnio, że bardzo rzadko pokazuję tu Axela. Mama dużo jego zdjęć, ale pojedynczych i większość to rozmaite prtrety, bo niestety ciałka isuli do najlepszych nie należą... A najgorsze lest to, ze praktycznie od wyjęcia z pódełka i jedna noga latała mu jak huśtawka, a druga dołączyła potem. Chyba czas pomyśleć nad jakimś obitsu. Tylko jakim? Szczerze to proporcjonalnie na 27 /damskim/ wygląda dobrze, ale jakos nie widzę Axela z biustem nawet najmniejszym xD

No i wreszcie uzyskałam (pod względem wyglądnu, niestety tylko wyglądu...) taki efekt jaki chiałam. Oj nie wiem czy Axel się wam teraz spodoba jak diabeł wcielony wygląda, ale grunt, zę ja go takiego lubię.

Dzisaj za wymyśnych ustawień nie było. Przy 100 ujęciu i poprawiniu nogi miałam ochotę oderwać mu głowę. Serio mówię. Mam nadzieję, że w najbiższym czasie znajdę dla neigo odpowiednie ciało. Już tylko Axel nie ma obitsu.

Od moich znajomych usłyszałam już różne wersje odcinania biustu obitsu twardemu i myślę, ze raczej to by nie wypaliło. Męskie jest dla niego (tak na oko) za masywne, ale jeszcze przymieżę... A dziecięce 23 już mieżyłam wygląda to co najmniej dziwnie. 

 No nic będe kombinować.

Pa :3