Czy ja mam zwidy? - poznają się...

Dziś pierwszy raz po chorobie przyszła do mnie Seep i obie wypatrywałyśmy listonosza kiedy straciłyśmy cierpliwość okazało się że Taro przyszedł O.o
Najbardziej podoba mi się jego kwiecista koszula xD powala mnie serio ^^
Ale nie o tym dzisiaj będzie
muzyka co prawda od czapy, ale przypomniało mi się "to" anime

Jak ktoś chce to niech słucha anime też polecam....

Akra: Mmmmmmmm...

Akra: Rin słono zapłaci za obudzenie mnie -,-

Akra: No idę!!!

Akra: Ale to ciężkie ugh

Akra: Yyyyy?!

Michel: myśli: co jej??? 

Michel: Mogę wejść?

Akra: Poczekaj sekundę!

Akra: OMG czy to naprawdę on?! Nie sprawdzę jeszcze raz!

Akra: Tak to on!!! Muszę schować zdjęcia!!!

Akra: Tak tu będzie dobrze !!!

Akra: zzzaprrraszammm dddo sssiebie !

Michel: Panie przodem :)

Michel Jestem Michel :)

Akra: A ja Akr...

Michel: Dobrze się czujesz?!

Michel: Łoł O.o

Trochę później 

Michel: Przytulny pokoik tylko Ola chyba zapomniała o drugim łóżku -,-

 (jak by co to celowo jest rozczochrana)

Akra: * Upsss*

Michel: Wstałaś śpiąca królewno ;)

Akra: Tttak znaczy tak!

Akra: przepraszam za kłopot... Możesz mi powiedzieć gdzie jest Ola?

Michel: Tak, ale najpierw coś na siebie załóż trzęsiesz się z zimna 

Akra * to nie z zimna :3 *

Michel: Masz moją marynarkę, a i Ola coś tam mówiła, że robi porządek...

Akra: Dzięki 

Akra: Mam rozumieć, że od teraz mieszkamy razem :D 

Michel: No chyba tak!

Akra: Idę się przebrać, zaraz wracam ;)

Akra: Dzięki Olka!!!

Ja: No wiesz było by mi miło gdybyś w ramach podziękowania nie rzucała się na poskładane ubrania....

No i jeszcze mój obiektyw złapał rozpakowywanie Taro, które odbyło się u mnie w domu, ja głównie pękałam folię bąbelkową xD

Do napisania !