niedziela, 20 marca 2016

Turquoise Kirie

Witajcie wszyscy!
Codziennie kiedy wstaję i widzę za oknem piękne słońce, mam szczerą ochotę wybiec przed dom w jakimś lekkim ubranku i obfocić moje dyńki. Niestety to tylko wyobraźnia a szara rzeczywistość jest zupełnie inna... Budzę się - mam ochotę rozgromić wszystkich i wszystko dookoła - jem śniadanie zadręczając się tym czego będę musiała się pouczyć po szkole - ubieram się ( o jaka ładna dziś pogoda! Może znajdę chwilę wolnego czasu i porobię zdjęcia! - otwieram drzwi - uderza mnie fala zimna - szkoła - powrót do domu - lekcje, lekcje, lekcje - egipskie ciemności - nauka - spać. Tak to mniej więcej wygląda xD /lubię się użalać, wybaczcie/
Ale nigdy nie jest tak źle....
...żeby nie mogło być gorzej 
Podążając ku tym mądrym słowom, znalazłam czas na to co tak bardzo uwielbiam robić. Teraz dopiero zaczęłam doceniać, to jak ważne są dla mnie lalki. To niby kawałki plastiku, a zmieniły moje życie... Nidy nie przyszło by mi do głowy, że będę godzinami biegać z aparatem, a niekiedy wykonywać wymyśle akrobacje w celu uzyskania jednego dobrego zdjęcia, nigdy też nie śmiało by mi przez myśl przejść to, że nauczę się szyć na maszynie ba! Że to stanie się moją pasją! Albo, że założę bloga... Wszytko tak łatwo przyszło, a potem narobiłam sobie troszkę "komplikacji" i zapomniałam o tym magicznym świecie. Cieszę się, że wciąż mogę być jego częścią.
/Oltasia i jej rzewne wpisy/
Jeszcze nie przeszłam nawet do motywu przewodniego posta :'D 
No więc... Kirie od sierpnia (tak od sierpnia...) ma nowego wiga. Moim zdaniem wygląda w nim piękne, starego uwielbiałam , ale chciałam dla niej dłuższe włosy, a jako, że natrafiła się okazja. Czemu by nie spróbować? Nie są w żadne sposób oryginalne, Prunella w tym wigu to standard, ale trudno się dziwić... 
Przed państwem *fanfary* moja rusałka w całkowicie nowej odsłonie!






 /wiem, że ta sama poza na obu, ale jakoś tak nie mogłam się zdecydować więc daję oba










 I to wszystko na dzi...
czekajcie, jeszcze jako ciekawostka: dzisiaj jest światowy dzień jamy ustnej i tak... tak..


 no xD

Do zobaczenia! Bywajcie! 






15 komentarzy:

  1. Ostatnie zdjęcie jest przekomiczne! ha ha Cudnie jej w tym wigu <3
    Bardzo się cieszę, że wracasz. Ja także lubię sobie czasem pomarudzić^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojejku, jaka śliczna! ^o^ To cudownie, że znalazłaś sobie pasję, której możesz się poświęcić. :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wig i lalka- genialne
    Ubranko- świetne
    Zdjęcia- perfekto!
    Jednym słowem cudowna sesja ^^

    OdpowiedzUsuń
  4. turkus to strzał w dziesiątkę!
    pullipanny wolę jednak ciut
    melancholijne - jak Johny Deep,
    który uśmiechając się, lekko mnie
    przeraża ;P

    OdpowiedzUsuń
  5. W sumie to strasznie lubię czytać wszelkie wyżalenia, już widzę jak ja się rozpiszę :'D
    Zdjęcia wyszły Ci cudownie, nadal nie mogę się na nie napatrzeć, każda ich cząsteczka jest perfekcyjna <3 No i sama Kirie - w tym wigu faktycznie pasuje do niej określenie rusałki ^^

    OdpowiedzUsuń
  6. Panna w tym turkusowym szaleństwie na głowie wygląda świetnie. A zdjęcia super. Na prawie monochromatycznym tle lalka z tymi włosami wygląda obłędnie. Bardzo mi się podobuje ;)
    Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ehh Ola, Ola, z każdym postem robisz coraz śliczniejsze zdjęcia, że już mi się kurde komplementy kończą. xD
    Ale no: Jej strój jest przeeeepiękny, aż nie wiem czy to Twojej roboty, czy z jakiegoś stocku ; A; Serio, tak ci podskoczył skill w szyciu, że trudno się połapać xD
    No a co do samej lalki to chyba znasz moje zdanie, wszystkie Twoje lalki są prawilne i cudne. B-)

    OdpowiedzUsuń
  8. O, już mogę wejść w linka :D Wcześniej nie działały mi żadne linki na Twoim blogu, nie wiem dlaczego :o
    Cudne są te zdjęcia, najbardziej podobają mi się te na pniu c: Uśmiech jest z grubsza... Przerażający xD

    OdpowiedzUsuń
  9. Całość kolorystyki, w jakiej osadzona jest Twoja panna - wspaniale ze sobą współgra/uzupełnia się.
    Całkiem moje klimaty! >^.^<
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Super sesja! Mnie naprawdę urzekło przedostatnie zdjęcie *-*
    A uśmiech... wygląda co najmniej dziwnie (ale też śmiesznie) :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Kolor wiga jest przepiękny, idealnie pasuje do ślicznej buzi Kirie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Przedostatnie zdjęcie po prostu odpadłam, te włosy na wietrze. ♥.♥ Uwielbiam ten model lalki i mimo mocnego makijażu udało ci się stonować ją tą scenerią i strojem, w skrócie - śliczna rusałka. ;3
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Przepięknie wygląda w tym wigu!
    Też tak mam, że wracam ze szkoły, zaraz się robi ciemno i dzień się kończy. Na szczęście niedługo już wakacje ^^
    Świetne zdjęcia, bardzo mi się podobają 2 ostatnie xD

    OdpowiedzUsuń
  14. Zawsze kochałam Kirie, ale teraz - w tym wigu - chyba pokochałam jeszcze bardziej! Zdjęcia wyszły fenomenalne. Wciąż zastanawiam się, jak udało ci się ustawić tą pannę na przedostatnim zdjęciu :'D
    Rozwaliłaś mnie ostatnią fotką... xD

    OdpowiedzUsuń
  15. o rany i te zdjęcia, i ta lalka to coś fenomenalnego, jestem pod wrażeniem.

    OdpowiedzUsuń

Zawsze bądź szczery:) dziękuję