piątek, 28 marca 2014

Kiri - Mgła

W wolnym tłumaczeniu "kiri" znaczy po Chińsku "mgła" i jakoś tak mi się to skojarzyło z dzisiejszymi zdjęciami. Miały być radosne, ale pogoda ostatnio to jakaś porażka. Wychodzę  na zdjęcia, jest pięknie świeci słońce! Wyjmuję aparat nagle Bum... Słońce zaszło za chmury, a kiedy naciskam spust migawki zaczyna padać... No więc tak mniej więcej to  wygląda.
Zdjęcia są zatem z różnych dni. Nie mogłam się zebrać do napisania tego posta, a Kiri kompletna już od dłuższego czasu. 
  
Miałam spory problem ze znalezieniem wiga w tym kolorze. Znalazłam na mimiwoo /Oltaś genius/ ale w rozmiarze 1/4. No na dala może by się wcisnął, na pullip to już nie za bardzo, ale co tam kupiłam xD. zaraz po tym jak doszedł i uznałam, że kolor fajnie pasuje, trochę go rozcięłam, zszyłam, wykończyłam. No i moja księżniczka ma nowe włosy.
Tak, tak wiem miała mieć długie, ale, no, ten... Lubię krótkie? Pasują mi do niej i już.
Początkowo chciałam takie morskie, ale naoglądałam się tyle prunelli w tym korze, że mi się odechciało. 

Wracając jeszcze do mojej nieobecności: to nie jest tak, że teraz mi się nie chce dodawać postów. Po prostu staram się dopiąć wszystko na "ostatni guzik" - każde ubranko, zdjęcie i oczywiście tekst. Lubię pisać , zawsze, lubiłam. Tylko kiedyś było to na zasadzie "aa napiszę coś to będą komentarze" ale gdzieś tak po 3 miesiącach mi się to znudziło... Bo naprawdę byłam chyba jednym z największych lalkowych trolli wtedy... Zaczęłam się strać na początku chyba efekty były niezauważalne (o・∀・)
Ale teraz jak patrzę na "tamte" posty to pękam ze śmiechu. Lubię sobie czasem to wszystko przypomnieć od samiutkiego początku. 
A teraz pozwolę sobie zaprosić was na zdjęcia:





Ciekawe o czym rozmawiają? Najlepiej podsłuchać hehe...













 Na początku miało iść do "odstrzału" ale potem je polubiłam, takie spontaniczne jest


 Ta dłoń  …(´-ω-`)… 









Zdjęcia są robione w przeróżnych miejscach z stąd też rozbieżność klimatu.
 Co ogólnie myślicie o Kirie?

A i jeszcze chciałam zaprosić wszystkich na stronkę prowadzona przeze mnie i moje koleżanki, co prawda nie jest ona o lalkach, ale o mandze i anime :3 KLIK!

Mam już większość materiałów do następnego posta. Będzie zupełnie inny niż ostatnie.


Gify, emotiony 


niedziela, 2 marca 2014

We love Moka?

Chyba znowu zaniedbałam "troszkę" bloga... Taka już moja natura. W ferie bawiłam się aż za dobrze, zwłaszcza w pierwszym tygodniu. Miałam dodać tego posta wczoraj, ale nocowała u mnie koleżanka i oglądałyśmy anime do 6 rano i tak jakoś wyszło, że nie miałam na nic siły XD
W sumie czas tak szybko zleciał dopiero była rocznica bloga, dopiero co kupiłam Sorę, a już mamy za sobą 2 miesiące 2014 roku. Mam wrażenie, że czas coraz szybciej mi umyka, wydaje mi się jak, bym wczoraj poznała pewnych ludzi, a tu 30 marca minie rok. Wciąż mam przed oczami tę chwilę... Tak doskonale pamiętam te kilka godzin.
Za to niektóre rzeczy wydają mi się tak odległe, a to przecież tylko 3 lata. Kiedy usiłuję sobie przypomnieć pewne chwile mam wrażenie, że było to tak dawno... Wydaje mi się, osobę, którą wtedy poznałam, znam już wieki. A to tylko kilka chwil.

Tak się rozgadałam, ale nieunikniony upływ czasu to bardzo wciągający temat i mogła bym o nim pisać godzinami.

No nic wracając do teraźniejszości... Pora na zdjęcia mojej małej złośnicy, jak na razie jedynej... Ale czy na zawsze? Zobaczymy.
Moim zdaniem pozy nie powalają, ale nie ukrywam, że jestem zadowolona z tych banalnych zdjęć. Dawno nie miałam takiej radochy robiąc zdjęcia\

                                          







i jeszcze Satoko się załapała:





~*~

Tak już wiosennie, w ogóle nie poczuła, że to ferie zimowe... Teraz tylko do Wielkanocy i potem to już o wakacjach będę myśleć.
W następnym poście postaram się pokazać wam skończoną już Kiri

Gify, emotiony