Coraz cieplej

U mnie już na szczęście tak nie leje :D Więc postanowiłam porobić trochę zdjęć, a jako, że uwielbiam plenerki to zdjęcia na podwórku. Wszystko było by świetne gdyby nie gryzące komary. Postanowiłam być dzielna i wytrzymać! xD

 Miała być historyjka przepraszam, że tak długo jej nie robię po prostu chwilowo Micki jest łysy, a Axel czeka na nowe chipy :3 Jak wszystko dojdzie i będzie pogoda w normie to się od razu wezmę do roboty.

 Nawiązując do tytułu posta ubrałam moją Akrę w letni (co prawda stary ^^") strój.

Maszyna została odwieziona do naprawy i w czwartek do mnie wraca Yey!!!

Szczerze powiem, że w szkole mamy teraz przerąbane sprawdzian na sprawdzianie i sprawdzianem pogania xD

już wytrzymać nie można, a gość od WF'u z chęcią bym go zabiła... Jak tylko na koniec roku się zbiera to nic tylko ćwiczenia na ocenę T.T życzcie mi szczęścia.

Kolejną sprawą jest fakt iż założyłam zakładkę for sale do której serdecznie zapraszam :D Pewnie często będzie pusta i dużo chętnych nie będzie, ale może ktoś się skusi, a zwłaszcza, że sprzedaję nowiutkie obitsu :P ( nie ma to jak reklama 8| ) 

Przechodzę do zdjęć, bo mogę tak gadać bez końca....

Muszę sporo popracować nad ustawianiem ostrości w aparacie

 Tu po staremu trochę rozczochrana z tym, że tu ten efekt był pożądany =^.^=

I tutaj już udałyśmy się w stronę domu, bo komary zeżarły mnie do cna ;_;

Do następnego!